Mój ojciec od zawsze pracuje jako elektryk, chyba bardzo lubi tą pracę chociaż czasami zdarza mu się, że narzeka na wszystko co możliwe. Ale tak już chyba jest, że facet musi sobie czasami pogadać i tyle. Ja w przeciwieństwie do niego w ogóle nie interesuje się elektryką i niczym co jest z nią związane. Jakoś najzwyczajniej nie kręci mnie to. Mam ciekawsze rzeczy do roboty niż problemy z którymi musi się zmagać elektryk na co dzień. Jestem obecnie studentem akademii wychowania fizycznego w Gdańsku. W wolnym czasie uprawiam dyscyplinę sportową jaką jest kitesurfing. Zakochałem się w tym sporcie od pierwszego wejrzenia, każdą wolną chwilę spędzam na desce oczywiście tylko wtedy kiedy jest dobry wiatr który akurat w tym wypadku gra bardzo ważną rolę. Postanowiłem sobie zarobić na tym, że potrafię pływać na kitesurfingu a mianowicie latem zamierzam organizować kursy kitesurfingu. Pomysł ten bardzo spodobał się moim kolegą ze studiów którzy również są miłośnikami wodnego szaleństwa. Wraz z nimi będziemy organizować te kursy kitesurfingu. Najlepszym miejscem do uprawiania tego sportu są Chałupy na półwyspie helskim i tam właśnie zamierzamy się udać. Wszystko już mam praktycznie załatwione, pozostaje nam dobre zareklamowanie swoich usług w internecie aby zdobyć klientów. Będziemy uczyć zarówno młodzież jak i starsze osoby, nie ma żadnej granicy wiekowej. Każdy z kursantów będzie mógł liczyć na wypożyczenie profesjonalnego sprzętu oraz stroju który jest niezbędny do uprawiania kitesurfingu.